tag:blogger.com,1999:blog-13423822267585251272024-02-19T17:35:32.074+01:00Wybychowa Mieszanka Uporczywych MyśliBlog o szukaniu sensu...StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.comBlogger74125tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-61734355445288287952012-08-27T22:41:00.000+02:002012-08-27T22:41:10.896+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://moja-nerwica.republika.pl/images/Munch_Krzyk_fragm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://moja-nerwica.republika.pl/images/Munch_Krzyk_fragm.jpg" width="307" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Założyłam tego bloga ponad trzy lata temu. Czułam się wtedy bardzo samotna. Tylko tu mogłam komuś powiedzieć, co czuję. Traciłam wtedy "przyjaciółkę", która jak się później okazało, przyjaciółką nie była. Było źle. Wtedy przez stres zaczęły się moje problemy ze zdrowiem. Poznałam co to znaczy bezsenność. Od tamtego czasu, blog ma charakter melancholijni-depresyjny. Piszę tu wtedy, kiedy jest już naprawdę źle. Kiedy jestem tak samotna, że nie mam komu o tym wszystkim powiedzieć. To samo w sobie jest powodem do smutku.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Ostatnio dużo myślałam o swojej psychice. W ogóle nie mam wiary w siebie. Czuję się antyspołecznym odludkiem. Gdy jestem wśród ludzi, mam wrażenie, że moja beznadziejność pogarsza humor wszystkim. Mam wrażenie, że normalni ludzie mnie unikają. Czasami chciałabym być niewidzialna. Choć w pewnym sensie, niewidzialna jestem. Moja samoocena jest daleko na minusie. Zawsze gdy spotyka mnie coś miłego, doszukuję się w tym ludzkiej złośliwości. To dlatego, że w latach szkolnych wielokrotnie byłam wystawiana na pośmiewisko przez beznadziejnych nauczycieli bez powołania, którzy wyżywali się na takich jak ja, co się nie obronią, tylko pokornie usiądą w ławce i przepłaczą noc w tajemnicy. Albo kilka nocy... Ostatnio podszedł do mnie na ulicy chłopak i powiedział: "Jesteś śliczna". Nie wiedziałam jak zareagować, nie umiem przyjmować komplementów, od razu myślę, że to sarkazm.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Staram się nie narzekać na swoje życie. Wiem, że ludzie mają gorzej. Wiem, że moje problemy, to kropla w morzu, w porównaniu do problemów innych ludzi, którzy umierają z głodu czy skrajnego ubóstwa. Ale naprawdę spotyka mnie mało dobrego, za to dużo złego. Przyciągam do siebie ludzi, którzy mają nie po kolei w głowie. Nie chcę tu obrażać ludzi chorych psychicznie, ale dosłownie otacza mnie grono wariatów, którzy na mnie odreagowują swoje problemy. Nie mam już na to siły.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Chłopak, w którym się zakochałam sam o sobie mówi, że "ma zrytą psyche". Momentami zachowuje się skrajnie nienormalnie. Ale ja kocham go chyba za te momenty, w których ma przebłyski normalności, w których traktuje mnie jak kobietę i jest uroczy. Ta miłość mnie wykańcza, to najgorsze przekleństwo mojego życia. Chciałabym cofnąć czas i nigdy go nie poznać. On jest po prostu kolejnym wariatem, który używa mnie jako swojego telefonu zaufania. Nie interesuję go ja, interesuje go tylko to, żeby wyrazić swoją frustrację. A zaczęło się od tego, że chciałam mu pomóc... I tak już sześć lat. Nigdy nie użyłam przekleństwa na tym blogu i w życiu też nie przeklinam, ale jedyne co sunie mi się na usta to soczyste: "Ja pierdolę!". Nie znam sposobu na odseparowanie się od niego. To jest silniejsze ode mnie. To jest coś z czym walczę każdego dnia. Oddałabym wszystko, żeby już o nim nie myśleć, nie śnić, nie mówić, nie pisać, nie wiedzieć. Mogę powiedzieć, że osiągnęłam już taki stan, w którym kocham go i z całej siły nienawidzę jednocześnie. Chciałabym żeby zniknął, wyjechał i już nigdy nie wracał, a jednocześnie wiem, że tęskniłabym za nim bardziej niż za kimkolwiek. To musi się skończyć, inaczej i ja dołączę do grona wariatów, o ile już do niego nie należę. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i442.photobucket.com/albums/qq144/Rnguyen08/HeartCondom.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="http://i442.photobucket.com/albums/qq144/Rnguyen08/HeartCondom.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Lepiej mi.</span></div>
StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-10465686639995927342012-08-20T18:41:00.000+02:002012-08-20T18:41:07.282+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://fc00.deviantart.net/fs27/f/2008/148/7/4/Together_by_ti_dw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://fc00.deviantart.net/fs27/f/2008/148/7/4/Together_by_ti_dw.jpg" /></a></div>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: #ebebeb;">"</span><span style="background-color: #ebebeb; color: #333333; font-size: 12.727272033691406px; line-height: 16.363636016845703px;">It's not just that she makes him a better person. She does, but, he changes her too. He challenges her, surprises her. He makes her question her life, beliefs. He is either the best thing for her or the worst."</span></span></blockquote>
StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-71875201616173333832012-08-17T23:26:00.001+02:002012-08-17T23:26:25.904+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://farm2.staticflickr.com/1429/5111822560_8ac66ba6c1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="278" src="http://farm2.staticflickr.com/1429/5111822560_8ac66ba6c1.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Przeniosłam góry, żeby być bliżej niego. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Właściwie, to nie metafora.</span></div>
StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-72437428159206202082012-08-16T13:44:00.000+02:002012-08-16T13:44:47.506+02:00neverending story<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Wracam po kilku miesiącach. Dużo się zmieniło. Nowa praca. Nowe mieszkanie. Nowi znajomi. Ale niektóre rzeczy chyba nigdy zmienić się nie mogą... Nadal czuję się samotna i płaczę po nocach. I nadal wiem, że go kocham. I nadal chcę się odkochać. </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Zmieniłam nick z Sara na <b>S</b>t<b>ARA</b> panna. I tak już zostanie.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">*** </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Zastanawiam się jak to jest, że ludzie się szczęśliwie w sobie zakochują.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Jesteśmy do siebie zbyt podobni. Właściwie to jesteśmy tacy sami. I chyba dlatego właśnie nigdy się nie dogadamy i nigdy nie będziemy razem.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Poznałam przez ten czas dwóch innych mężczyzn, którzy chcieli czegoś więcej. Ale przy nich nie czuję nic. Porównuję ich do niego. Nie umiem tego zmienić.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Właściwie to w swój dziwny i przewrotny sposób, oświadczył mi się, a potem opisał jak miałby wyglądać nasz ślub. Jesteśmy tak do siebie podobni, że gdy go opisywał, miałam wrażenie że czyta moje myśli... Aż się przestraszyłam i znowu nic z tego nie wyszło. Może problem tkwi we mnie.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">***</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Tęsknię za nim.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://fc04.deviantart.net/fs32/f/2008/201/8/e/Love_by_AmazingEllie.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://fc04.deviantart.net/fs32/f/2008/201/8/e/Love_by_AmazingEllie.gif" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-52802254960579853052012-02-04T20:47:00.000+01:002012-02-04T20:47:25.179+01:00<div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Uświadomiłam sobie, że potrzebuję jakiejś zmiany w swoim życiu.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Gdyby tak dało się po prostu nacisnąć "edytuj" i pozmieniać to, co chcemy...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Gorzej jak nawet nie wiemy, co trzeba zmienić, żeby znowu było dobrze.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Jeszcze gorzej jak nie wiemy nawet jak się zabrać do wprowadzenia tych zmian...</span></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPhaWImbRLKu6DguOzzWxgAQhw1J_ixtZBIhP9bL9SvjopB0IoYsKsl_AhuAurvnky8KuLgoWfMia0H0CJP5fqraHfz9SK0LaXk0fERepDgNhgr9EktkNyxWSsQFw58bh-7mKMxD7WLPc/s1600/Change_by_kassyd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="254" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPhaWImbRLKu6DguOzzWxgAQhw1J_ixtZBIhP9bL9SvjopB0IoYsKsl_AhuAurvnky8KuLgoWfMia0H0CJP5fqraHfz9SK0LaXk0fERepDgNhgr9EktkNyxWSsQFw58bh-7mKMxD7WLPc/s320/Change_by_kassyd.jpg" width="320" /></a></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-49492767914553289362012-01-20T00:18:00.001+01:002012-01-20T00:21:44.129+01:00To nić<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Czas przerwać tę nić...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis9f_kI_XcY3HcfI050XfzCeAtuPGWsHdcAEbncn5sv5INdyQ16EKmEHRItk9Qpw0Iq1fHFQRPPYK2N08_pKeQuzsUE9YnKlldoddA1oy3F8UwFfKzg_cC5K2Y1dLYzZ4KhXvO3cbH2Kw/s1600/red_thread_of_destiny_by_spring_nocturne-d3e4cxs.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis9f_kI_XcY3HcfI050XfzCeAtuPGWsHdcAEbncn5sv5INdyQ16EKmEHRItk9Qpw0Iq1fHFQRPPYK2N08_pKeQuzsUE9YnKlldoddA1oy3F8UwFfKzg_cC5K2Y1dLYzZ4KhXvO3cbH2Kw/s320/red_thread_of_destiny_by_spring_nocturne-d3e4cxs.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Zamknij oczy.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Wyobraź sobie, że ta nić naprawdę pęka.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Każde z was pójdzie w swoją stronę.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">A jeśli los zechce, żebyście znowu się spotkali, każde z was weźmie swój kawałek nitki i zawiążecie supełek.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Jednak z supełkiem już nie będzie tak samo.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Supełek będzie przypominał o tym, co było.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2010/021/6/0/500_Days_of_Summer__Erase_by_MistaJohnson.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="136" src="http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2010/021/6/0/500_Days_of_Summer__Erase_by_MistaJohnson.gif" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Jestem na takim etapie, że przerywam tę nić, ale nie wyrzucam swojego kawałka.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Potrzeba mi dystansu.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Nie chcę wymazywać tego, co było. </span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Nawet jakbym chciała, to nie da się tego tak po prostu wymazać.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Jedyne co mam, to wspomnienia.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkq7jlQZ8RfNwDRvS3T4S6fydUa-0dUJfuqyF4vmWZff0VGZz-OfGv0zCvtQe3DpvatuX1ypYmxiktn7Bv93L0I3RPpfPh4jSmcpzfCC6S8R_Tmmey9wmokjAABNODeDLvRfSrd4-r9ak/s1600/can__t_erase_our_love_V_by_X_Akiko_X.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkq7jlQZ8RfNwDRvS3T4S6fydUa-0dUJfuqyF4vmWZff0VGZz-OfGv0zCvtQe3DpvatuX1ypYmxiktn7Bv93L0I3RPpfPh4jSmcpzfCC6S8R_Tmmey9wmokjAABNODeDLvRfSrd4-r9ak/s320/can__t_erase_our_love_V_by_X_Akiko_X.png" width="320" /></a></div><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-67862653723866159732012-01-13T22:54:00.000+01:002012-01-13T22:54:06.485+01:00<div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Najgorsze są noce, bo wtedy przychodzą wszystkie potwory i demony. </span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">I nie dają spać. </span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">I męczą. </span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">A serce kołacze.</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">A dusza płacze.</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYvQykM0d4fUkiS8vVFTNqHNUbrdj2ROF7QbyE77YqC73D7QxRaYnhGE5k6bQIcFpG8DcgJpLQU7VM_wOyaWo7rND2q863LZkHjA2Qun-oL396Cr7P-fORUfegnynhJmi0kz-jRvYhLSc/s1600/250px-Goya_-_Caprichos_%252843%2529_-_Sleep_of_Reason.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYvQykM0d4fUkiS8vVFTNqHNUbrdj2ROF7QbyE77YqC73D7QxRaYnhGE5k6bQIcFpG8DcgJpLQU7VM_wOyaWo7rND2q863LZkHjA2Qun-oL396Cr7P-fORUfegnynhJmi0kz-jRvYhLSc/s320/250px-Goya_-_Caprichos_%252843%2529_-_Sleep_of_Reason.jpg" width="219" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Chyba naprawdę go kochałam, bo to trudne...</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">A teraz czuję się tak samotna jak nigdy. </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">I najgorsze jest to, że nie widzę żadnych perspektyw na poprawę tego stanu.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Gdyby to wszystko było tak proste, że pomarzymy, pomyślimy pozytywnie i pstryk! mamy wszystko to, co chcemy.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Tak sobie myślę, że może niektórym nie jest pisana szczęśliwa miłość. Może musi być taka równowaga, takie <i>equilibrium, </i>że na świecie musi ktoś cierpieć i płakać w samotności, żeby inni mogli być szczęśliwi. Może właśnie taka jest misja mojego życia. Już innego wytłumaczenia na to wszystko nie znajduję...</span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-43753021578582738842011-12-02T21:16:00.000+01:002011-12-02T21:16:23.549+01:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtn26IBUk_TOFSbMl5B2Owo2BR_Wuo3RRLZHdt_kMrM30zE1sxcIcDjwNdBqLn6BXKKKiPAaykf_0iZjv1wKGIA8hLyH7dqSlDtLNuS08D0Ja6r4aOy1PgEg6ZNiu2m6r1b-xvpse6o7I/s1600/c301fee35224432d.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtn26IBUk_TOFSbMl5B2Owo2BR_Wuo3RRLZHdt_kMrM30zE1sxcIcDjwNdBqLn6BXKKKiPAaykf_0iZjv1wKGIA8hLyH7dqSlDtLNuS08D0Ja6r4aOy1PgEg6ZNiu2m6r1b-xvpse6o7I/s320/c301fee35224432d.png" width="320" /></a></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span><br />
<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Byłam, ale mnie nie potrzebowałeś.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">***</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Od kiedy cię znam, mało co robię wyłącznie dla siebie. I przez dziesięć minut stoję jak ten głupek przed sklepową półką z herbatami i zastanawiam się jaką herbatę lubisz najbardziej. I wyobrażam sobie jak robię ci tą pyszną, Twoją ulubioną herbatkę i nawet nie gadamy, tylko cieszymy się chwilą. Nie słuchamy muzyki, tylko wsłuchujemy się w ciszę i we własne myśli. Patrzymy jak parują nasze herbaciane napary i jak zmieniają się kolory naszych oczu. </span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Kupiłam Twoją ulubioną.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Nawet nie przyszedłeś.</span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-37183185414808066312011-11-10T13:16:00.000+01:002011-11-10T13:16:42.748+01:00Droga Redakcjo!<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Właściwie to jestem zakochana. Znowu. I znowu nieszczęśliwie. A może powinnam powiedzieć, że cały czas jestem zakochana właśnie w nim? Może inne <i>miłostki</i>, które pojawiały się przez te wszystkie lata, przez które go znam były tylko sprytnym złudzeniem? </span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU-sg-ftUtywMBdYtIawHy-grRBfL2d-M_QZ8ieFTyrOj22ggjFfSb7yZfn8DX-2GKPw0K0QXJu2BI-fEfkgJYRLobwpGmLboLvsWwOdVwKZ_98NPMgWxhgGrXFoApApPrRqB3Mb9NzAs/s1600/love_by_laurapora.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjU-sg-ftUtywMBdYtIawHy-grRBfL2d-M_QZ8ieFTyrOj22ggjFfSb7yZfn8DX-2GKPw0K0QXJu2BI-fEfkgJYRLobwpGmLboLvsWwOdVwKZ_98NPMgWxhgGrXFoApApPrRqB3Mb9NzAs/s320/love_by_laurapora.jpg" width="254" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><b>"Jeżeli kochasz dwie osoby naraz, wybierz tą drugą, bo gdybyś naprawdę kochał tą pierwszą nie zakochał byś się w tej drugiej."</b> - Johnny Depp</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Zgodnie z tym co powiedział Johnny to nie jestem w nim prawdziwie zakochana. Bo znając go, zakochałam się po uszy w kimś innym. A teraz co? Teraz jesteśmy przyjaciółmi, bo ja tak chciałam. I to takie straszne być jego przyjaciółką. Ze wszystkich ludzi, których znam to on zmienił się najbardziej. Na lepsze. W momencie, gdy stawaliśmy się tylko przyjaciółmi, byłam pewna że to jedyna opcja, bo był zupełnie innym człowiekiem niż jest teraz.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Żeby sprawa była jeszcze bardziej skomplikowana, to ja wiem że ze wszystkich ludzi na siedmiu kontynentach, ośmiu planetach, 809 wyspach i z 204 krajów, on jest dla mnie najmniej odpowiednim facetem. I chyba naprawdę im bardziej nie chcę o nim myśleć, im bardziej chcę żeby był mi obojętny, im bardziej udaję sama przed sobą, że mi na nim nie zależy, że jak się spotykamy, to jest to zwykłe spotkanie przyjacielskie, a nie randka<span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;">, że jak go nie widzę, to za nim nie tęsknię, że jak go widzę, to chcę żeby mnie nigdy nie zostawiał... tym bardziej przekonuję się, że może jednak go kocham... </span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;"><br />
</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;">Mam nadzieję, że Johnny ma rację.</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;"><br />
</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;">To jeszcze nie koniec. Żeby mi było jeszcze łatwiej i milej, to prawie się zgodziłam <i>udawać </i>jego narzeczoną. Na szczęście prawie i sprawa jest w toku, ale nie mogę do tego dopuścić.</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;"><br />
</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><span class="Apple-style-span" style="color: #222222;"><span class="Apple-style-span" style="line-height: 16px;">Tak mam nadzieję, że jak to opublikuję i moje słowa pójdą w eter, to obudzę się i wszystko samo się rozwiąże. Teraz długi weekend. Nie chcę o nim myśleć przez trzy dni. Co najmniej.</span></span></span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-59148638308249276132011-11-04T21:00:00.000+01:002011-11-04T21:00:29.222+01:00<div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">To nie jest tak, że uczucia mijają ot tak. One w nas siedzą, czasami przez lata. Cicho skrywane i tłumione. Zduszone. Gdy rodzi się dziecko od razu widzimy jego uczucia. Widzimy gdy jest szczęśliwe i nie da się nie zauważyć (a raczej nie usłyszeć), kiedy jest smutne i złe. Potem dziecko rośnie i rozwija się. Słyszy od rodziców, że nie wolno płakać, ma być cicho, ma się dobrze zachowywać, ma nie przynosić wstydu i pamiętać o dobrych manierach. Oczywiście rolą rodziców jest nauczyć dziecko panować nad sobą i swoimi emocjami. Jednak wielu z nich skupia się (być może nieświadomie) wyłącznie na tym, żeby te uczucia i emocje w nim stłumić. I tak dorastamy całymi latami dusząc w sobie to, co nieodpowiednie, to czego nie wypada wyrażać. Bo nie wypada przecież publicznie płakać, nawet jeśli jest nam źle. Nie wypada wpadać w zbytnią euforię. Trzeba być opanowanym. Panuje moda na optymizm i everlasting happiness. To takie fajne, takie amerykańskie.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Zapominamy o tym, że te negatywne uczucia (mam tu na myśli smutek, strach, żal, złość) miną tylko wtedy, jeśli je w prawdziwie wyrazimy. Złość tłumiona całymi tygodniami czy miesiącami i tak wyjdzie z nas i to zazwyczaj w najmniej oczekiwanym momencie. "Ciche dni" w związkach, są właśnie okresem kiedy dwoje ludzi tłumi w sobie tą właśnie złość, bo lepiej przemilczeć, obrazić się niż wyrazić swoje uczucia. Oczywiście, że lepiej tak się zachować, niż pozwolić sobie na niekontrolowany wybuch złości czy agresji. Ale przecież po to Pan Bóg dał ludziom inteligencję emocjonalną, żeby swoją złość wyrazić w racjonalny i stonowany sposób. Ciche dni owszem kiedyś się skończą, ale złość w nas zostaje i kumuluje się i wróci kiedyś ze zdwojoną siłą. Grunt to umieć ze sobą rozmawiać. Jak wielu ludzi tego nie umie. W ilu domach w ogóle się nie rozmawia. Nie można zadawać pytań. Wszystko jest tabu i "to nie twoja sprawa".</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">W takim razie w jaki sposób wyrazić to, że jesteśmy wściekli na naszego szefa. A no oczywiście najprościej przyjść do domu i nakrzyczeć na dziecko, że źle pokolorowało domek i nie sprząta swoich zabawek. No właśnie najprościej, ale na pewno nie najlepiej. Dobrym sposobem jest zapisywanie swoich myśli na kartce, wszystkich myśli, przekleństw itd. które w tym momencie przychodzą nam do głowy. Potem zgniecenie kartki najmocniej jak się da i rozdarcie jej na maleńkie kawałeczki. Niektórzy natomiast piszą bloga...</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Dzisiejszy świat zmusza nas nie tylko to tłumienia w sobie uczuć, ale także do tłumienia odczuć. Ile to razy jesteśmy głodni, ale jeszcze nie pora na lunch. Jeszcze trzeba załatwić milion spraw zanim będziemy mieli prawo zaspokoić odczucie głodu. I to zazwyczaj zaspokajamy je byle czym - po to przecież stworzono fast foody, żeby zjeść coś szybko i biec dalej.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">***</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Płakałam po śmierci papieża. </span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Płakałam po śmierci Michaela Jacksona.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Płakałam nawet po śmierci mojego psa.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">A po Jego śmierci nie umiem płakać...</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Nie chcę tłumić w sobie smutku, ale nie umiem go wyrazić.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Mam Jego zdjęcia, ale boję się do nich zajrzeć.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Mam nasze megabajty rozmów, ale boję się do nich wrócić.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Właściwie to wiem, że teraz już nic nie będzie takie samo, ale nie umiem nic zrobić, żeby było inaczej.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Zawsze starałam się dopasować jakieś zdjęcie do swoich postów, ale teraz nie ma zdjęcia które mogłabym tu wstawić i które w moim odczuciu jakkolwiek by tu teraz pasowało.</span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-86068087384321721432011-08-18T01:04:00.000+02:002011-08-18T01:04:48.707+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg1vC2AADnLYle4Bg1oWC197W5ATAjfjKd20dGeUr6GC5HMcC40S7WU7ePrfLwpvQxwy8Wb3-xkfIfGE_ysjuogVyHYWa8fNC06M13JphGi3JRa4FQMOaFAfG1QcjkbVE6OPieiKATt_I/s1600/the_long_and_winding_road_by_ukodragon-d33gego.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg1vC2AADnLYle4Bg1oWC197W5ATAjfjKd20dGeUr6GC5HMcC40S7WU7ePrfLwpvQxwy8Wb3-xkfIfGE_ysjuogVyHYWa8fNC06M13JphGi3JRa4FQMOaFAfG1QcjkbVE6OPieiKATt_I/s400/the_long_and_winding_road_by_ukodragon-d33gego.jpg" width="266" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Człowiek musi przejść wiele dróg. Tych prostych i tych krętych. Tych z górki i tych pod górę. Najciekawsze w życiu jest to, że cały czas "idziemy". Nawet jeśli nie wiemy dokąd, to idziemy. Nawet jeśli nam się wydaje, że nic się nie dzieje i stoimy w miejscu, to i tak "idziemy". Idziemy razem z czasem. Zagadka polega na tym, jak tego czasu nie zmarnować i dojść we właściwe miejsce. Życie nie polega na tym, żeby nie zabłądzić. W końcu błądzić jest rzeczą ludzką. Polega jednak na tym, żeby umieć wrócić na właściwą ścieżkę.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Wydaje mi się, że człowiek, który może o sobie powiedzieć, że jest we właściwym miejscu, może się nazwać człowiekiem szczęśliwym.</span></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjypAwLS4XL6wvI_wt1G-NbHO9VKyD72prdAIRp-w11Ltdu4l2UELXccHlFZXDIa3Mthmrh0BvFvDG7i_5luQDJv-GKoMYRoeI-qf9cfgXhqPLRSXPqVQOzwYILJI9XNDwBUhLMoRp6cFY/s1600/Choices_by_DrumsOfWar.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjypAwLS4XL6wvI_wt1G-NbHO9VKyD72prdAIRp-w11Ltdu4l2UELXccHlFZXDIa3Mthmrh0BvFvDG7i_5luQDJv-GKoMYRoeI-qf9cfgXhqPLRSXPqVQOzwYILJI9XNDwBUhLMoRp6cFY/s320/Choices_by_DrumsOfWar.jpg" width="320" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />
</span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-36061784394620896532011-08-13T01:01:00.000+02:002011-08-13T01:01:41.260+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLYG8-nsscezOCasGcRPnRA2vx9BCCdygwAeCmp0c9hA6RhPiIDcGVNq17KzX72faH6dZR0tLtwFdwkvUBLBkAmo1CuJqEVQMTrLm1hB7_FrUM1deHR6TeRcZ5hUIVOckR9i6rc4VG6KM/s1600/Playground____by_Saurabh682.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="245" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLYG8-nsscezOCasGcRPnRA2vx9BCCdygwAeCmp0c9hA6RhPiIDcGVNq17KzX72faH6dZR0tLtwFdwkvUBLBkAmo1CuJqEVQMTrLm1hB7_FrUM1deHR6TeRcZ5hUIVOckR9i6rc4VG6KM/s400/Playground____by_Saurabh682.jpg" width="400" /></a></div><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Chłopiec z problemami i dziewczynka po przejściach wzięli klocki i zaczęli budować swój mały chwiejny świat.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Kiedyś ona odkopała go spod jego zburzonej rzeczywistości. </span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Dziś on odnalazł ją w zgliszczach i ruinach jej marzeń.</span><br />
<div style="text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">***</span></div><blockquote><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">"Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane."</span><span class="Apple-style-span" style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: xx-small;">(Mt 6,33)</span></blockquote>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-89374630045532429182011-06-08T11:02:00.000+02:002011-06-08T11:02:42.238+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYJoHF0u4Ay6wEoC0BDkDEGUZRJS3cuRM7ACIpULsQE-4caPfW4319fs4bkDB5QVBUnHZMZWm3vL_WlMVFncenBefcjT939Xo4PciAvRnzP0esurmdmJI7vdGdJ1vJtS8MDapeRFAIAXk/s1600/believe_in_your_destiny_by_benheine-d3hz847.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYJoHF0u4Ay6wEoC0BDkDEGUZRJS3cuRM7ACIpULsQE-4caPfW4319fs4bkDB5QVBUnHZMZWm3vL_WlMVFncenBefcjT939Xo4PciAvRnzP0esurmdmJI7vdGdJ1vJtS8MDapeRFAIAXk/s320/believe_in_your_destiny_by_benheine-d3hz847.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"> </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Lubię nasze pozornie nic nie znaczące rozmowy o miłości.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Potłukł się mój ulubiony kubek. Pomyślałam, że da się go jeszcze skleić, ale gdy wzięłam go do ręki wypadł mi i całkiem się rozsypał. Niektóre rzeczy po prostu muszą się stać. Bywa, że próbujemy coś uratować, ale uratować się już tego nie da. Mój kubek przypominał mi o pewnym etapie w moim życiu. Jestem sentymentalna, więc mimo iż ten etap nie był najlepszy, nie byłam w stanie się go pozbyć. Życie pozbyło się go za mnie. Czasami życie po prostu wie lepiej...</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Myślę, że najważniejsze to powierzyć swoje życie Bogu. Człowiek jest tylko marną istotą, sam nie jest w stanie kierować swoim życiem. Nie oznacza to oczywiście, że popieram bezczynność. Wręcz przeciwnie. Uważam, że w życiu trzeba dawać z siebie wszystko. Ale trzeba też ufać, że gdzieś tam na górze jest ktoś, kto wie co dla nas najlepsze. Czasami najgorsze wydarzenia okazują się być tymi w gruncie rzeczy najlepszymi. Żeby wydarzyło się coś dobrego, w niektórych sytuacjach najpierw musi wydarzyć się coś złego. A przecież sami świadomie byśmy to tego złego nie doprowadzili, bo nam się wydaje, że wiemy lepiej. Otóż nie wiemy lepiej. Wszystko w życiu ma sens. Każdy dzień nas czegoś uczy. Każda osoba - czy to przyjaciel czy nieprzyjaciel - wnosi coś do naszego życia. Czym byłoby życie gdyby człowiek miał dokładnie to, czego chce? Nie musiałby się o nic starać, ani niczym przejmować? Czym byłoby życie, gdyby to człowiek był sam dla siebie Bogiem? Sam stwarzałby sobie to, co mu potrzebne? Człowiek nie może żyć bez Boga, choć bywa że o tym nie wie.</span></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbe7zm_2NNPeRwfnEzL9cX5nhcz3APCSI_4q6_NHW-DTqhc6mtekah6xNmFVFpMKAQvYRP90HbC0jLi-tFQ9-XyAho_cS1SO6HbDbzEN1DMhW7gSz9RhHDboNggR0tLbcHWTBJ1ENkngQ/s1600/Blue_Happiness_by_daniellekiemel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbe7zm_2NNPeRwfnEzL9cX5nhcz3APCSI_4q6_NHW-DTqhc6mtekah6xNmFVFpMKAQvYRP90HbC0jLi-tFQ9-XyAho_cS1SO6HbDbzEN1DMhW7gSz9RhHDboNggR0tLbcHWTBJ1ENkngQ/s320/Blue_Happiness_by_daniellekiemel.jpg" width="243" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-63319068053684626962011-05-22T22:41:00.000+02:002011-05-22T22:41:08.348+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHGKWirvqxiYJ69KbwvG0HENb0PU-c64Mo8I9oBmuChTJAqX3XJvVLifAg_zcAOw_g3BLcSyJKnRRvFO9mIeZrOqclvHFp0e3ps80yXwBLoyTfbFlNueOzuz8QqJ2utNb-MSvH1lyxl8E/s1600/bc3b6eca93e05dcbac40ae8d8143bdf0-d2gj8uk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHGKWirvqxiYJ69KbwvG0HENb0PU-c64Mo8I9oBmuChTJAqX3XJvVLifAg_zcAOw_g3BLcSyJKnRRvFO9mIeZrOqclvHFp0e3ps80yXwBLoyTfbFlNueOzuz8QqJ2utNb-MSvH1lyxl8E/s320/bc3b6eca93e05dcbac40ae8d8143bdf0-d2gj8uk.jpg" width="320" /></a></div><h4 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">z tęsknoty pisze się wiersze <br />
z bolesnej <br />
drążącej śpiewny owoc ciała <br />
patrząc na samotne palce <br />
mogę wysnuć pięć poematów <br />
dotykając moich napiętych ust <br />
szepczę <br />
i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody <br />
plotą się w wiersze <br />
mokre <br />
bardzo słono biegną poprzez twarz</h4><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: xx-small;">Halina Poświatowska</span></div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-72725417568090909832011-05-16T00:52:00.000+02:002011-05-16T00:52:22.323+02:00<div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh70_3ELVknfOM2z_Ofn3Hi4v9UztGHv85d0D043k6GRs9Ei001-MwlCNF5Yndz6UkrvvOLr9vAKnvmTHIFitfhb7lKIGJUo4ArbBj_LBEfO1NqCX8uxhDkK8cItESHRKmWmm2_9Yaywj8/s1600/GREEN_by_SenselessDot.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh70_3ELVknfOM2z_Ofn3Hi4v9UztGHv85d0D043k6GRs9Ei001-MwlCNF5Yndz6UkrvvOLr9vAKnvmTHIFitfhb7lKIGJUo4ArbBj_LBEfO1NqCX8uxhDkK8cItESHRKmWmm2_9Yaywj8/s320/GREEN_by_SenselessDot.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Opublikowałam o Tobie post i aż sam blogspot zadrżał z przerażenia do tego stopnia, że sam go usunął. I dobrze się stało. Nie pamiętam już co w tym poście napisałam i nie chcę pamiętać. Już nawet blogspot wie, że nie powinnam o Tobie więcej myśleć. Cały wszechświat to wie. Chcę być częścią tego wszechświata.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Może jesteś dumny z tego, kim teraz jesteś. Ja wiem, że nie powinieneś być. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Właściwie to czuję pewien rodzaj magii. Nie da się ukryć. Ale boję się jeszcze tej magii. Boję się, że to znowu okaże się być magia, która kiedyś mnie zraniła.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Za dużo sobie wyobrażam.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">Modlitwa o uzdrowienie z chorej miłości.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">I masz już nie myśleć, co by było gdyby.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Zdecydowanie za dużo sobie wyobrażam, a potem cierpię. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">Wyobrażam sobie, że ktoś mnie kocha.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;"> </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-42028357608323110222011-04-16T22:05:00.000+02:002011-04-16T22:05:13.001+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg__ND_MmO0EJI8xzuzzYRKLf8rqZ3HiAyRoQv41H2-EggS6k-TWN2dS7K0DZR_JL_YJxgP6ON0_xwYf6rYQQ1tgjUZN6WrltJAZk73zkCQWLhZf0i5IIbGqoEL0_RD4XR4h0UAMK40UQA/s1600/magicznie_by_Karrunia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg__ND_MmO0EJI8xzuzzYRKLf8rqZ3HiAyRoQv41H2-EggS6k-TWN2dS7K0DZR_JL_YJxgP6ON0_xwYf6rYQQ1tgjUZN6WrltJAZk73zkCQWLhZf0i5IIbGqoEL0_RD4XR4h0UAMK40UQA/s320/magicznie_by_Karrunia.jpg" width="240" /></a></div><br />
<div style="text-align: justify;">Właściwie to było magicznie. Tylko co teraz?<br />
Potrzebowałam dwóch tygodni, żeby to zrozumieć.</div><div style="text-align: center;">***</div><div style="text-align: justify;">Odkryłam, że tak bardzo boję się zawieść na ludziach, że im już nie ufam.</div><div style="text-align: justify;">Tak bardzo boję się zawieść na własnych marzeniach, że coraz rzadziej marzę.</div><div style="text-align: justify;">Najgorsze uczucie jakiego doznałam w życiu, to właśnie poczucie własnej naiwności.</div><div style="text-align: center;">***</div><div style="text-align: justify;">Bóg istnieje. Wstyd mi, że modlę się do niego tak byle jak. </div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-78126654352386964282011-04-13T00:35:00.000+02:002011-04-13T00:35:45.360+02:00Zagadka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSFV-MPT0kifoXcWrvAY61RJk-uCYkH7SDruJx-qIV319A2CB8wqHrSMKNwM_z6AywYx2PUHzgh_qc5TV8lfZnV7fRxk-p3vkl22AFBJTNEiOVhKhIOunojO4Kn8MhZLoe8LCDHS8UYqI/s1600/hcgc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="304" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSFV-MPT0kifoXcWrvAY61RJk-uCYkH7SDruJx-qIV319A2CB8wqHrSMKNwM_z6AywYx2PUHzgh_qc5TV8lfZnV7fRxk-p3vkl22AFBJTNEiOVhKhIOunojO4Kn8MhZLoe8LCDHS8UYqI/s320/hcgc.jpg" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jest pani <i>A</i>, pan B i pan C. Zagadka polega na tym czy A i B mogą być przyjaciółmi, czymś więcej niż przyjaciółmi, czy tylko zwykłymi znajomymi?</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">B kiedyś bezsprzecznie czuł coś do A, ale wtedy A nie czuła tego do B, ponieważ kochała C. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">B zna C, ale nie wie co łączyło A i C.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">C nie wie, że B prawdopodobnie kochał A. Poza tym C prawdopodobnie nigdy nie kochał A (to irrelewantne informacje, ale A musi zdać sobie z tego sprawę).</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A nie wie czy nadal kocha C.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A nie wie też czy teraz czuje coś do B, ani czy B czuje coś jeszcze do A.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A i B poznają się coraz lepiej. B stara się zrozumieć A, ale nie wie o jej miłości do C, choć domyśla się chyba, że jakaś nieszczęśliwa miłość miała miejsce w życiu A.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">B rozważa pójście do zakonu.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A nie wie, co powiedzieć na rozważania B, bo już sama nie wie co do niego czuje. Wie, że nie czuje tego co do C, ale tego co do C to chyba już nigdy nie poczuje, a C już nie ma i nie będzie.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A, B i C są mistrzami niedopowiedzeń.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ciąg dalszy musi nastąpić. </span>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-70147934620118105482011-03-29T13:33:00.000+02:002011-03-29T13:33:51.987+02:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjimkpLV5RB9PQEdIvyU886Fi1jAv0SS8f8fDVHucTdFjleIET0siw4bNMfHtpjTW0_aHHvTEqQ7vk56eYqaRTrVHxbKvmORG6x7dA_VWG_Xwfn2HWqYBP2JfSsjFRNxkMFMT8VI98IJlg/s1600/dream_by_gokhantutak-d2xosk9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="318" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjimkpLV5RB9PQEdIvyU886Fi1jAv0SS8f8fDVHucTdFjleIET0siw4bNMfHtpjTW0_aHHvTEqQ7vk56eYqaRTrVHxbKvmORG6x7dA_VWG_Xwfn2HWqYBP2JfSsjFRNxkMFMT8VI98IJlg/s320/dream_by_gokhantutak-d2xosk9.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">W życiu bywa raz lepiej, raz gorzej. Nie może być cały czas dobrze, ani cały czas bardzo źle.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">*** </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Trzeba nauczyć się oddzielać nadzieje od marzeń. Marzę sobie o nim czasem, ale nie mam nadziei że wróci. Wiem, że nie wróci. Ale marzę o nim, bo lubię o nim marzyć i umiem o nim marzyć. A nie ma nikogo innego o kim mogę pomyśleć przed snem, w pociągu czy zatłoczonym tramwaju. Nie można przecież cały czas myśleć o życiu. Czasem trzeba uciec do czegoś nierealnego, czegoś co nigdy się nie wydarzy, o czym wiemy że jest totalnie niemożliwe, ale wzruszająco piękne. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Nie ma księcia z bajki, nie ma nawet giermka. Białego konia też nie widać.</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-76878112996252561382011-03-15T01:19:00.000+01:002011-03-15T01:19:29.200+01:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglfwGinS-Zxy8HSyTwX0f2we_YbvGkkHRW5hnnfsyCjeYjI4YWyvjsjLYh3eiGLMM1tK1zJvdg9-8WizN_UZbhb8zhn6x7_PmuDLw1OsyLgLu8YXp6AQndBJGxhjY4CKjYBTRRZ82zgfg/s1600/Samotnosc_by_photomanips_club.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="249" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglfwGinS-Zxy8HSyTwX0f2we_YbvGkkHRW5hnnfsyCjeYjI4YWyvjsjLYh3eiGLMM1tK1zJvdg9-8WizN_UZbhb8zhn6x7_PmuDLw1OsyLgLu8YXp6AQndBJGxhjY4CKjYBTRRZ82zgfg/s320/Samotnosc_by_photomanips_club.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Znowu nie radzę sobie z własnym życiem. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">*** </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Dzisiaj śniło mi się, że Ten, który o tym blogu dowiedzieć się nie może, dowiedział się o nim.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">A co jeśli to czytasz i nawet nie wiesz, że to właśnie ja napisałam?</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Czy są jakieś granice ludzkiego pecha? </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Zakrztusiłam się pijąc wodę. Byłam sama w mieszkaniu. Zaczęłam się dusić. Pomyślałam: "Trudno. Najwyżej umrę...". Uratował mnie Bóg, bo ja sama nawet nie próbowałam się ratować. Pomyślałam, że on bardziej chce żebym jeszcze żyła niż ja sama. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Kiedyś myślałam, że przyjdziesz do mnie, bo tyle było dni, w których tak bardzo potrzebowałam kogokolwiek i kręciłam się po supermarkecie dłużej niż to konieczne, żeby nie wracać do pustego mieszkania. Kiedyś wyobrażałam sobie, że wtulam się w Ciebie i mówię Ci o wszystkim tym, czego nie mam siły wypowiedzieć na głos. Wyobrażałam sobie, że po prostu przyjdziesz i będziesz. Teraz już wiem, że za dużo wody w Wiśle upłynęło i za wiele się między nami wydarzyło, żeby mogło się wydarzyć to, czego oboje być może nawet nadal chcemy, ale co po prostu nie jest nam dane. Nie wiem, kim dla mnie jesteś i nie wiem kim dla Ciebie jestem ja.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">I nagle, mimo że tego nie chcę, zastanawiam się kiedy ostatni raz o mnie pomyślałeś. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Ostatnio odważyłam się pomarzyć...</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-39468733459454795932011-03-03T23:56:00.000+01:002011-03-03T23:56:44.713+01:00<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv_aTrXytG9mKld0sDdPgtRk2NTYx3-57tyVMCjR3hp9lwqJxb2-4WXQL43TwI4vIySCheQQuTsj_L4hCcMe18mlXRLiLOrJo9IXH_JAD_msFnwJghZqHq_k5SuPAXFWefMBOz0KwBX4Q/s1600/3860ebdbc4c5c0f05247845c24b4b0a1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv_aTrXytG9mKld0sDdPgtRk2NTYx3-57tyVMCjR3hp9lwqJxb2-4WXQL43TwI4vIySCheQQuTsj_L4hCcMe18mlXRLiLOrJo9IXH_JAD_msFnwJghZqHq_k5SuPAXFWefMBOz0KwBX4Q/s320/3860ebdbc4c5c0f05247845c24b4b0a1.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jakbyś miała nakręcić filmik (taki jak ludzie robią na youtubie z najlepszymi momentami z jakiegoś filmu) o swoim życiu, to ile on by trwał? I jakie chwile byś w nim zamieściła? </div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-25541322651349877682011-02-09T00:32:00.000+01:002011-02-09T00:32:50.393+01:00the world's asleep<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp599nBiO3ZMPOpu1opAxXVUF9EaUuYH34thnh626JRXzAyZkbL4vjNrP8WfCdvqx0PVJ5p7AIA0CHx3IVf1brchq61UI5ra1tGb9aGCzis2bnrNJjZy1Zvj8kRcoC9uPeSsJeEM7hHhE/s1600/Heart_Shaped_Rock_by_speedyfearless.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp599nBiO3ZMPOpu1opAxXVUF9EaUuYH34thnh626JRXzAyZkbL4vjNrP8WfCdvqx0PVJ5p7AIA0CHx3IVf1brchq61UI5ra1tGb9aGCzis2bnrNJjZy1Zvj8kRcoC9uPeSsJeEM7hHhE/s320/Heart_Shaped_Rock_by_speedyfearless.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Ostatnio znowu nie było za dobrze. Życie dało mi dłuższą niż chciałam chwilę samotności i ciszy.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">*** </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Zaczęło się od tego, że spacerując po przypadkowo wybranym Placu Grzybowskim wpatrywałam się w światła. Pamiętam, że były niebieskie, a niektóre żółte i złote. Pomyślałam wtedy MARZENIE. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Są piosenki, które przypominają mi o nim. Są gesty, które już zawsze będą należeć do niego. I co z tego, że nie pamiętam już jego twarzy, jak pamiętam wszystko inne?</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Są takie dni, kiedy cieszę się, że nie spóźniłam się na tramwaj i uśmiecham w duchu, że mi się udało. I są takie noce, kiedy boję się świszczącego wiatru i kapiącej wody. Czuję, że dzisiaj będzie taka noc.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Szukajcie, a znajdziecie. Kołaczcie, a otworzą wam. Proście, a będzie wam dane.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">A co jeśli szukamy czegoś, co już nie istnieje? Co jeśli kołaczemy do pustego domu? Co jeśli prosimy o coś, co nie może być nam dane...</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Pytasz mnie, czy kiedyś tęskniłam i czy wiem co to znaczy tęsknić... Milczę. A powinnam odpowiedzieć: Tęskniłam raz w życiu. Tęskniłam do bólu, dosłownie czułam jak moje serce pęka z tęsknoty, to nie metafora. Pewnego dnia przestałam tęsknić. Umiejętność tęsknoty we mnie umarła. Od tamtego czasu już nie tęsknię...</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGwHKO2ufiRIfbVjUSf4QKKpFJi3oP8b_JfaVI7zCuyucaKMuVwAJ9JE00IYpmvcms1Hhq4r-xjCBCeDTVAiuHeLWc5jWyH-7mPWdXPt86Xrp_xb4S3pLJ6bn3tPW0RJ2sg8LWWRHbMV0/s1600/and+maybe+someday+by+c4m30.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGwHKO2ufiRIfbVjUSf4QKKpFJi3oP8b_JfaVI7zCuyucaKMuVwAJ9JE00IYpmvcms1Hhq4r-xjCBCeDTVAiuHeLWc5jWyH-7mPWdXPt86Xrp_xb4S3pLJ6bn3tPW0RJ2sg8LWWRHbMV0/s320/and+maybe+someday+by+c4m30.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-13128644892061326032011-02-04T22:19:00.000+01:002011-02-04T22:19:48.349+01:00Silence surrounds you and holds you<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjcNLYz0bcxTRZJ7_yNjit34cUKXGZLjBk2R55iaDz7ylkaIqDsOG6bEbGw0PDBa-5prOhDC0eD9JFJNTeH9Im53V8qwkV-6kqOqKWckkIOyaMqHeWA7ibkvBxkopB1CMlw_lkEjQN5q4/s1600/dateless_by_ninjatic-d38qd89.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="153" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjcNLYz0bcxTRZJ7_yNjit34cUKXGZLjBk2R55iaDz7ylkaIqDsOG6bEbGw0PDBa-5prOhDC0eD9JFJNTeH9Im53V8qwkV-6kqOqKWckkIOyaMqHeWA7ibkvBxkopB1CMlw_lkEjQN5q4/s320/dateless_by_ninjatic-d38qd89.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Dlaczego to nie może być takie proste? Że ludzie spotykają się, poznają się i zakochują? Tak po prostu. A potem żyją długo i szczęśliwie. Dlaczego zanim znajdziemy swoją drugą połówkę, trafiamy na połówki kogoś innego? Czasami myślę, że mojej połówki już nie ma, albo że jest gdzieś na drugim końcu świata. </div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-6069900579801504782011-01-26T18:10:00.000+01:002011-01-26T18:10:21.046+01:00O Sary na randki chodzeniu...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXYzxSOIwCO2C042KDbNb2EfKrvKDD4cAhql_xH09uklicNR38kioVoyy8wFf7Ztngj5LVsg0k8BKRg79wjZku4Y9ov9dCnpLsfh0DF5PAot4_Car107GUKkg_-t7a52G7CHVtdzw5b70/s1600/57619adba4d8ab074ab00c38e7bf67f7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXYzxSOIwCO2C042KDbNb2EfKrvKDD4cAhql_xH09uklicNR38kioVoyy8wFf7Ztngj5LVsg0k8BKRg79wjZku4Y9ov9dCnpLsfh0DF5PAot4_Car107GUKkg_-t7a52G7CHVtdzw5b70/s320/57619adba4d8ab074ab00c38e7bf67f7.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Sara przekonała się już nie raz, że na randki chodzić nie umie. Co prawda wielkiego doświadczenia w tym względzie nie ma, ale ostatnio jakiś randkowy Sara-boom nastał. Randki Sary w większości przypominają rozmowy kwalifikacyjne o pracę i wierzcie mi albo nie, ale gdyby prawdziwe rozmowy Sary o prace przebiegały tak błyskotliwie jak te randkowe, to Sara byłaby obecnie prezesem banku lub kimś innym, w każdym bądź razie kimś ważnym i dobrze zarabiającym. Niestety na prawdziwym interview Sara traci tę błyskotliwość. Co więcej oprócz zbędnej błyskotliwości, Sara wykazuje się na randkach ciamajdowatością i żenującym roztargnieniem. Mimo najszczerszych chęci bycia punktualną, spóźnia się na nie. A to wsiądzie w zły autobus, a to gubi się w przejściu podziemnym, a to myśli sobie "co się będę śpieszyć, faceci zawsze się spóźniają", po czym okazuje się, że ten akurat facet był nawet przed czasem i sterczał w wyznaczonym miejscu dłużej niż powinien... Wcześniej Sara porównywała wszystkie randki, do tych idealnych, najidealniejszych, z Panem Najidealniejszym... Teraz już wyleczyła się z tej strasznej przypadłości, ale i tak nie jest dobrze. Tak czy siak, trening czyni mistrza. Sara spróbuje metody małych kroczków. Pierwszy ma już za sobą.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMj8UC7Qr00g0eGKfcIj-91soGaZP_oWRsv8g7PxoOd3FVgpW-wttMzKOjDDSsr-lEmnKxICSb7axtxNP83PM5IdVLkJsw1zoSOoO7A49FjtOPBqNcQc0vprc73qax_ngMcr0nl72jNiI/s1600/more_than_wanted_by_muszka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMj8UC7Qr00g0eGKfcIj-91soGaZP_oWRsv8g7PxoOd3FVgpW-wttMzKOjDDSsr-lEmnKxICSb7axtxNP83PM5IdVLkJsw1zoSOoO7A49FjtOPBqNcQc0vprc73qax_ngMcr0nl72jNiI/s320/more_than_wanted_by_muszka.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-52658985172604312092011-01-21T22:39:00.000+01:002011-01-21T22:39:13.510+01:00We are only made of moments, shooting stars with dreams within...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMIfhu47izZ23GYWkKuQzEsola13numy8_OjZckt2C6DM1kI0IoAdwegcW1fqHkdAW0Vg7PzcX5pvu-S_C7QN4oLSudKE-cigwxeVbP1X7JH-0R1cs_GYSSXAnGcwHIrVeLa-FtZbm62E/s1600/88bc03ae003eb274fba655f4b2894ddf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMIfhu47izZ23GYWkKuQzEsola13numy8_OjZckt2C6DM1kI0IoAdwegcW1fqHkdAW0Vg7PzcX5pvu-S_C7QN4oLSudKE-cigwxeVbP1X7JH-0R1cs_GYSSXAnGcwHIrVeLa-FtZbm62E/s320/88bc03ae003eb274fba655f4b2894ddf.jpg" width="320" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Nie waż się teraz przychodzić mi na myśl.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Zgaszę każdy przebłysk Ciebie w mojej świadomości.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Już umiem.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Sesyjnie, więc znowu myślę o rzeczach wybitnie nie-sesyjnych.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Denerwuje mnie grzejnik w moim pokoju. Brzydki jest. Muszę go czymś zasłonić.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">I bardzo nie lubię litery 'ą'.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Włączam muzykę. Głośno. Zagłuszam nią śmiechy-chichy zza ściany, gdyż jest to rodzaj śmiechów-chichów, których znieść już dłużej nie mogę i nie chcę.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Zapalam świeczkę. Tak żeby milej było.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;">***</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Ktoś całkiem obcy, powiedział mi że tego co zrobiła mi <i>P</i>rzyjaciółka, nawet nie da się opisać słowami. Zgadzam się, nie da się. Myślałam, że kiedyś podejmę próbę i tutaj o tym napiszę, ale rzeczywiście to nie możliwe. Brak słów lepiej to wyrazi niż jakiekolwiek słowa.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Ale już się podniosłam. Moje mięśnie są silniejsze. Jeśli znowu upadnę przez kogoś, to będzie mi łatwiej wstać. Ona pewnie by powiedziała, że powinnam jej jeszcze za to dziękować.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmOGp8xXBJaJ9YWN6xWZlK9UoCOdX2ViJDGad3BNUEsryN5yFA9iS2_8dd71BSDn3PY9gqXmalYGH-NYJgW1yRZBS9PtD0ZOerXnuQeD_gCo8bAGDIyJ8JtTiSeMLp1vpwaLNP4qA3tbE/s1600/Night_sky_and_the_City_by_pyromaniac.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmOGp8xXBJaJ9YWN6xWZlK9UoCOdX2ViJDGad3BNUEsryN5yFA9iS2_8dd71BSDn3PY9gqXmalYGH-NYJgW1yRZBS9PtD0ZOerXnuQeD_gCo8bAGDIyJ8JtTiSeMLp1vpwaLNP4qA3tbE/s320/Night_sky_and_the_City_by_pyromaniac.jpg" width="238" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1342382226758525127.post-50714361532266915412011-01-05T23:11:00.000+01:002011-01-05T23:11:31.129+01:00Deep beneath the cover of another perfect wonder<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiESlPUJ24OFlR_vfg3JT9l3ZVoMwfm1LVjmk8Y81z9Fkny9HTnvWUaiZuPi56ZKVqzWxrsqgRWIUAzFj1n1ht_ZP9tDkI5x-ahnRHbyIYPB4VtbawaXpWNLZD7v1MyiW-Wt4t9u84ubzc/s1600/candle_by_yad_ee.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiESlPUJ24OFlR_vfg3JT9l3ZVoMwfm1LVjmk8Y81z9Fkny9HTnvWUaiZuPi56ZKVqzWxrsqgRWIUAzFj1n1ht_ZP9tDkI5x-ahnRHbyIYPB4VtbawaXpWNLZD7v1MyiW-Wt4t9u84ubzc/s320/candle_by_yad_ee.jpg" width="240" /></a></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><b>O Nim. </b></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Już nie sprawdzam poczty w nadziei, że znajdę tam skrawek Ciebie. Już nie szukam w tłumie Twojej twarzy. Przestałeś być moją ostatnią myślą przed snem i pierwszą po przebudzeniu. Nie ma już naszych piosenek, naszych słów i naszych miejsc. I wiesz co? Cholernie mi z tym dobrze. </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><b>O przyjaźni.</b></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"> </div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"> Przyjaźń między dwoma kobietami - zawiodłam się, nie wierzę w nią już. Kobiety są zazdrosne, wredne i nieszczere. Większość z nas to egoistki niezdolne do przyjaźni. A tak bardzo chciałam w nią wierzyć...</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Przyjaźń między kobietą i mężczyzną - kiedyś bym powiedziała "no way!" albo "mission impossible", ale teraz wydaje mi się ona i tak bardziej prawdopodobna niż prawdziwa przyjaźń dwóch kobiet. Choć nie miałam w życiu szczęścia i do tego rodzaju relacji...</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Przyjaźń między facetami - według mnie jedyny możliwy i prawdziwy rodzaj przyjaźni. Wspólne chodzenie na piwo, gry komputerowe i inne męskie zainteresowania to coś, co tą przyjaźń gruntuje. Dla kumpli facet zawsze ma czas.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><b>O Bogu.</b></div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;"><br />
</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: justify;">Chcę w Niego wierzyć. Chcę mieć czas na prawdziwą modlitwę. Chcę umieć się modlić. W tym całym zgiełku codzienności, w tym świecie gdzie nikomu nie można ufać, a ja nie mam na kogo liczyć, Bóg jest mi bardzo potrzebny. Chcę wierzyć w to, że ja również jestem potrzebna Bogu.</div><div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: center;"><br />
</div>StARA pannahttp://www.blogger.com/profile/03788431361656716544noreply@blogger.com1