poniedziałek, 6 lipca 2009

Prawda, sama prawda i tylko prawda


"Everybody lies" jak ma zwyczaj mawiać Gregory House. To prawda. Ja w życiu też czasem kłamię (na szczęście nie nagminnie i nie nałogowo). Kłamię przede wszystkim samą siebie.
Czasem trzeba, żeby kogoś nie urazić. Można skłamać lub nie powiedzieć całej prawdy, co wydaje się tą lepszą wersją omijania prawdy. Kłamstwo nie należy do siedmiu grzechów głównych, bo gdyby należało, na ziemii nie byłoby świętych. Statystyki mówią, że każdy z nas kłamie przynajmniej dwa razy dziennie, przy czym w niektórych grupach społecznych ta liczba jest większa. Kłamstwo jest wszędzie. A już najwięcej jest go w internecie.
Dla mnie ten blog ma charakter terapeutyczny. Chcę pisać tu prawdę, samą prawdę i tylko prawdę. Chcę dzięki niemu zaakceptować pewne rzeczy takimi jakie są, nie zmieniając nic, ani nie ubarwiając. Może będzie to pierwszy krok do zmiany mojego życia na lepsze. Nie to, żeby było aż tak złe i wymagało ogromnych zmian. Chcę po prostu wykorzystać tę anonimowość jaką oferuje internet, do przekazania prawdy o sobie i swoich myślach, bo w życiu brakuje mi asertywności.

Zacznę od wypisania 10 rzeczy o sobie, które są absolutnie prawdziwie i o których zazwyczaj nie mówię głośno:
1. Nie umiem pływać.
2. W szkole byłam kujonem (to już minęło, teraz nie lubię się za dużo uczyć).
3. Ostatni raz na randce byłam ponad dwa lata temu.
4. Lubię, ale nie umiem gotować.
5. Kocham koty. Jeśli coś takiego jak poprzednie wcielenia istnieje, to myślę, że byłam kiedyś kotem.
6. Wydaje mi się, że nie umiałabym z kimś być w związku. Samotność jest dla mnie rzeczą normalną, związku z moim udziałem nie umiem sobie wyobrazić. Czyżbym miała zostać starą panną z kotem...?
7. Oprócz ambitnych filmów i książek, lubię proste wyciskacze łez. Lubię filmy na których płaczę czy to ze śmiechu czy ze smutku.
8. Jestem ciężko-kapująca.
9. Mam wielu przyjaciół bez których nie wyobrażam sobie życia. Są jednak dni kiedy jestem zupełnie sama.
10. Nie oczekuję, że ktokolwiek będzie czytał mojego banalnego bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz